Elektryczne, miejskie i zwinne Volvo XC40
01.12.2021 06:00:00
W showroomie Volvo Firma Karlik w Starym Browarze odbyła się prezentacja w pełni elektrycznego Volvo XC40 Recharge. Rozmawialiśmy także o byciu eko, o elektromobilności i o tym, co zrobić, by kolejnym pokoleniom żyło się lepiej. Sylwia Majcher opowiadała o pięciu krokach do zero waste, a o krokach do zakupu nowego elektrycznego Volvo opowiedzieli przedstawiciele marki. Auta elektryczne to przyszłość i warto w nie zainwestować, mając na względzie nie tylko ekologię, ale też oszczędności. Volvo XC40 Recharge jest tego idealnym przykładem.
TEKST: Joanna Małecka
ZDJĘCIA: Volvo Firma Karlik
Wygląda niepozornie i niewiele różni się od swoich braci i sióstr – poprzednich modeli XC40. O różnicy dowiadujemy się dopiero po odpaleniu silnika – samochód ma nowoczesne zegary, nawigację Google, a naszym oczom ukazuje się nie stan paliwa, a stan zużycia baterii. Szok przeżyją też kierowcy przyzwyczajeni do przycisku Start/Stop. Samochód odpala się naciskając na pedał gazu i wybierając opcję Drive.
Miejski, oszczędny, ekologiczny
Volvo XC40 Recharge porusza się praktycznie bezszelestnie. Kiedy tylko zdejmiemy nogę z gazu, uruchamia się opcja One Pedal Drive i samochód sam hamuje. Muszę przyznać, że w korkach ta opcja jest na wagę złota. To jednak nie koniec mądrego podejścia konstruktorów. Kiedy włączymy tempomat, XC40 Recharge będzie sam utrzymywał samochód na właściwym pasie ruchu (Pilot Assist). Nie zdejmujcie jednak rąk z kierownicy na dłużej, bo system w odpowiedni sposób zwróci wam uwagę – po prostu będzie krzyczał sygnałami dźwiękowymi. Pamiętajmy, że te wszystkie opcje nie zwalniają nas z odpowiedzialności. Systemy pełnią rolę wspomagającą.
Parkowanie
Na trasie przyspiesza bardzo dynamicznie – w niecałe 5 sekund rozpędza się do setki. A spalanie? No właśnie. W zależności od stylu jazdy zużyjemy od 17 do 25 kW, co pozwala przejechać na jednym ładowaniu od 250 do 400 kilometrów. Moim zdaniem ten model idealnie komponuje się z miejskimi, zatłoczonymi ulicami, ponieważ stojąc w korku, spalanie pada praktycznie do zera. Parkuje się bezproblemowo, nieoceniona jest przy tym pomoc czterech kamer zapewniających widok 360 stopni i czujników bocznych pozwalających monitorować obiekty znajdujące się po bokach samochodu.
Ekologiczna rewolucja
Model XC40 Recharge to dopiero początek rewolucji. Volvo dąży do zdobycia pozycji lidera na szybko rozwijającym się rynku samochodów elektrycznych klasy premium. Do połowy tej dekady zamierza sprzedać 1,2 miliona samochodów na całym świecie, z czego co najmniej połowa to samochody w pełni elektryczne. Volvo Cars rezygnuje w modelach elektrycznych z tapicerek z naturalnej skóry. W trosce o dobro zwierząt nie będzie stosować tapicerek z naturalnej skóry we wszystkich swoich modelach elektrycznych, począwszy od modelu C40. Ta zasada zostanie rozszerzona na wszystkie elektryczne samochody w przyszłości.
Zrównoważony rozwój
Jako dostawca rozwiązań mobilności, Volvo zdaje sobie sprawę, że jest częścią problemu zmiany klimatu i ma obowiązek działać. Poprzez redukcję emisji w całym łańcuchu wartości dąży do tego, aby do 2040 roku stać się firmą neutralną dla klimatu. Do 2025 roku samochody w pełni elektryczne mają stanowić 50 procent rocznej sprzedaży, a pozostałą część mają stanowić hybrydy. W 2030 roku taśmę produkcyjną opuści ostatnie spalinowe Volvo. 100% produkcji będą stanowić auta bezemisyjne.
Więcej szczegółów w salonach Firmy Karlik przy poznańskiej Malcie, w Baranowie oraz Showroomie w Starym Browarze.
www.volvocarkarlik.pl