Witamy w kwietniu! Najnowszy numer SUKCESU jest już dostępny 🌞 zapraszamy do lektury najpopularniejszego magazynu lifestylowego o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Jazzowy świat Michała Urbaniaka

05.09.2022 11:42:33

Podziel się

Jazz to jego życie, miłość, pasja i sposób na życie. Michał Urbaniak z wykształcenia jest klasycznym skrzypkiem, który grał Wieniawskiego i Mozarta. Miał 14 lat, gdy usłyszał w radio Armstronga i poczuł, że ta muzyka jest jego częścią. 25 września w Sali Ziemi zagra w ramach Michał Urbaniak & UrbanatorDays.

ROZMAWIA: Joanna Małecka
ZDJĘCIE: Łukasz Szeląg

Co kryje się pod nazwą Urbanator Days?
Michał Urbaniak: To jest pomysł, który rozwijam od 2005 roku, ponieważ odkąd pamiętam, kocham i gram muzykę rytmiczną, a dostrzegam jej deficyt w Polsce. Muzyka rytmiczna to każda muzyka mająca swoje korzenie: soul, jazz, blues, R&B czy rap. W Europie Środkowej, a zwłaszcza w Polsce, często słyszę: nie lubię jazzu, nie rozumiem jazzu. A w tej muzyce niczego nie trzeba rozumieć! Tę muzykę się czuje. Muzyka jest albo dobra, albo zła, albo Cię buja, albo nie. W szkołach nie mówi się o rytmie, korzeniach, tylko gada się głupoty o wydarzeniach historycznych, które nie mają dziś żadnego znaczenia. Pomyślałem sobie, że trzeba pokazywać, czym może być muzyka!

I Pan to robi…
Gram od ponad 70 lat. Kocham muzykę, czuję ją i dopóki mogę, chcę grać dla ludzi i sprawiać sobie i im przyjemność. Dlatego sprowadzam ze Stanów świetnych muzyków, którzy aktualnie grają na scenach światowych, członków mojego projektu Urbanator i robimy warsztaty dla wszystkich chętnych. I choć jest tu element swoistej edukacji, to jest to właściwie „antyszkolenie”. Dla mnie to jest fantastyczne spotkanie muzyczno-socjologiczne przede wszystkim z młodymi ludźmi. Przychodzą na warsztaty Ci, którzy kochają muzykę, ona jest ich pasją. Grają w garażach albo w domu, a chcieliby skonfrontować się gdzieś i pograć, poćwiczyć, pogadać i popatrzeć, jak robią to inni. Pamiętam, jak byłem młodym chłopakiem i jak ważne było dla mnie spotkanie z autorytetem muzycznym, z kimś, kto zagrał ze mną i pokazał mi, jak można grać, jak można improwizować… Takie spotkanie, kiedy ktoś ważny poklepie Cię po plecach i powie, że idziesz dobrą drogą, jest szalenie ważne. Dlatego Urbanator Days to projekt skierowany do wszystkich tych, którzy kochają grać i chcą wykonywać muzykę rytmiczną niezależnie od stylu i gatunku. To jest miejsce dla amatorów, studentów, uczniów szkół muzycznych, a także wszystkich utalentowanych ludzi, niezależnie od wykształcenia i stopnia zaawansowania muzycznego, którzy chcą grać, śpiewać lub rapować.

Czego będziemy mogli posłuchać w Poznaniu?
W Poznaniu zagramy głównie moje kompozycje, ale i utwory Herbiego Hancocka i Milesa Davisa czy artystów takich, jak Ami Winehouse, Marvin Gay czy Prince, czyli tych kompozytorów, którzy są ważni dla całego świata muzyki rytmicznej. Jam session na koncercie, który zagramy z uczestnikami warsztatów, niech na razie pozostanie niespodzianką.

Kto, oprócz Pana, pojawi się na scenie?
Zanim powiem, kto ze mną zagra w tym roku, muszę wymienić moich przyjaciół muzyków, którzy byli ze mną przez te 15 lat i tworzyli Urbanator Days. Byli to m.in.: Otto Williams, Troy Miller, Al MacDowell, Xantone Blacq, Femi Temowo, Andy Ninvalle, Michael Patches Steward, Marcin Pospieszalski, Paweł Tomaszewski, Rah Harrison, Mika Urbaniak czy Peter Burman. W Poznaniu mamy wspaniały zespół muzyków z USA i Europy, w którym obok mnie zagra między innymi fantastyczny perkusista, który się urodził w Chicago – Frank Parker. Na basie zagra mój przyjaciel z Nowego Jorku Reggie Washington. Zaprosiłem też niezwykle utalentowanego skrzypka Mario Forte, który ma we krwi Francję, Hiszpanię i Algierię, a mieszka w Nowym Jorku. Zaśpiewa natomiast niezwykle charyzmatyczna Irene Blackman z Nowego Jorku, córka mojego przyjaciela Dona Blackmana, którego niestety nie ma już z nami. Będzie też z nami specjalny gość rodem z Poznania, fantastyczny raper donGURALesko, z którym już współpracowaliśmy parę lat temu. Bardzo się cieszę z tego ponownego spotkania.