Witamy w kwietniu! Najnowszy numer SUKCESU jest już dostępny 🌞 zapraszamy do lektury najpopularniejszego magazynu lifestylowego o Poznaniu 🌞  

Organizator:

W poszukiwaniu równowagi

13.04.2021 11:20:58

Podziel się

Zawodowo jestem aktywna 29 lat, co oznacza, że większość mojego życia jestem pracownikiem. Mam wielkie szczęście, że mogę je śledzić z różnych perspektyw, obserwować, słuchać i zadawać trudne pytania, a co ważniejsze – mogę mieć swoje zdanie. Dobrze pamiętam, jak istotne dla mnie były pierwsze lata w pracy, ogromne zaangażowanie i nauka nie miały końca. Radość z „posiadania” własnych środków do życia w tak młodym wieku była niemalże bezcenna. Nikt wtedy nie zastanawiał się nad równowagą między życiem zawodowym, a życiem prywatnym. Ja także. Może dlatego, że miałam to szczęście (za to jestem wdzięczna dopiero dziś) pracować i uczyć się w firmie rodzinnej z najbliższymi mi osobami. O żadnym podziale nie było wtedy mowy, mało tego, oba te „życia” przenikały się wzajemnie każdego dnia i nikogo to nie dziwiło, że podczas obiadu niedzielnego członkowie rodziny rozmawiają o sprawach firmowych.

Joanna Karlik-Knocińska


Joanna Karlik-Knocińska
– od kilkunastu lat wpiera swoje zdrowie stosując terapie naturalne. Amatorsko zajmuje się ogrodem. Uwielbia związaną z tym fizyczną pracę i radość dzielenia się swoimi plonami z przyjaciółmi. Wspólnie z mężem i bratem pracuje w branży motoryzacyjnej. Jest właścicielką trzech salonów samochodowych marki Volvo w Poznaniu. Zainicjowała powstanie artystycznej biżuterii pARTs, która jest tworzona ze zużytych części samochodowych. Projektuje ją wspólnie z poznańską projektantką biżuterii Anną Orską. W 2020 roku powołała do życia Akademię Lagom, platformę spotkań, wymiany doświadczeń, warsztatów z dziedziny psychologii, medycyny naturalnej oraz mindfulness.

Często zastanawiam się nad współczesnym systemem zarządzania zasobami ludzkimi (muszę zaznaczyć, że osobiście nie lubię tych profesjonalnych określeń). Pamiętam, że podczas studiów właśnie ten obszar stanowił dla mnie spory orzech do zgryzienia. Zaliczałam poprawkę za poprawką, a wszystko dlatego, że tak bardzo różniła się teoria od praktyki, którą znałam z własnego doświadczenia. Do dziś przyglądam się różnym praktykom z zakresu Human Resources i stosuję w swojej firmie tylko te, które są mi bliskie, które są bliskie moim wartościom i celom, jakie sobie wspólnie wyznaczamy z zespołem. Cieszę się, że dziś nadszedł czas na odczarowanie pojęcia work-life balance i coraz częstsze branie pod lupę mitów narosłych wokół tego tematu.

Czy w ogóle potrzebujemy równowagi między życiem zawodowym i prywatnym? Czy jest ona rzeczywiście niezbędna i na czym polega? Moim zdaniem to bardzo indywidualna sprawa. Każdy z nas pełni w życiu różne role, jest w innym momencie swojej podróży i ma inne cele, a przecież tożsamość i życie mamy jedno. Wierzę, że to właśnie spójność pomiędzy wszystkimi naszymi rolami może zapewnić nam szczęśliwe życie w równowadze i w zgodzie ze sobą. Na początku warto pomyśleć o tych wszystkich odgrywanych przez nas rolach, poobserwować je i zwrócić uwagę, ile czasu i energii im poświęcamy.

Na równowagę, a tym samym na poczucie szczęścia i spełnienia mają wpływ także nasza sfera umysłowa, emocjonalna oraz duchowa. To, jak postrzegamy rzeczywistość oraz co myślimy o świecie ma ogromny wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale również na poczucie szczęścia i harmonii w życiu.

To w jaki sposób myślimy o sobie i o świecie pozwala nam lub utrudnia realizację celów, nawet tych bardzo małych. Tutaj nasuwa mi się pytanie – czy wykorzystujemy możliwość decydowania o sobie w stu procentach? Nierzadko powielamy schematy, które obserwowaliśmy przez lata u naszych rodziców, bliskich oraz w najbliższym otoczeniu. Często jednak, żyjąc w biegu, nie mamy czasu na refleksję i nagle okazuje się, że to, co kiedyś działało, dzisiaj jest przyczyną frustracji. Zaczynamy obwiniać świat zewnętrzny za wszystkie nasze niepowodzenia i zaczyna dominować życie w ciągłym braku.

W codziennym pędzie, aby zapewnić sobie i rodzinie lepsze życie, zatrzymujemy się dopiero w obliczu dużych trudności, kiedy często nie ma już innego wyjścia. Kilkanaście lat temu stanęłam przed takim dylematem. Szukałam najbardziej wyszukanych i potwierdzonych naukowo rozwiązań, jak pomóc swojemu dziecku i zmienić dotychczasowy tryb życia. Jak się okazało, najbardziej skuteczne rozwiązanie znalazłam najbliżej siebie, bliżej niż na wyciągnięcie ręki. W moim ogrodzie. Zaczęłam obserwować przyrodę, sięgałam po najbardziej sprawdzone metody naturalnego wspierania się, dużo czytałam i korzystałam z naturoterapii. Nauczyłam się „zarządzać” moim czasem prywatnym, bo jak się okazało, wbrew temu co mówią badania i statystki, moje życie zawodowe było najbardziej uporządkowane ze wszystkich sfer. I kiedy dokonałam kilku zmian, odkryłam czym dla mnie jest work-life balance, a raczej życie w równowadze. Zrozumiałam także, że umiar między życiem zawodowym i prywatnym wcale nie leży w połowie. W zależności od okoliczności i sytuacji sama decyduję o swoim work balance i life balance. To jedna z moich najważniejszych wartości, którą staram się zarażać najbliższych i współpracowników.

O tym opowiadam wspólnie z nauczycielami i terapeutami podczas spotkań w ramach Akademii Lagom, którą założyłam w ubiegłym roku. Często mówię, że to projekt z wdzięczności, który powstał w moim sercu w najtrudniejszym obecnie dla nas czasie. Kiedy wszyscy tak bardzo potrzebujemy wsparcia i współodczuwania. Misją Akademii jest inspirowanie do świadomie dokonywanych zmian w życiu. Zmian w zgodzie z naturą, bo to właśnie ona uczy nas kolejności zdarzeń i przemijania. Wystarczy tylko cierpliwie poczekać. Cierpliwości natomiast uczy nas praktyka uważności.

Podczas cyklicznych spotkań poruszamy istotne zagadnienia z dziedziny naturoterapii, mindfulness i psychologii. W otoczeniu natury wspólnie szukamy równowagi w życiu, zgodnej ze szwedzką zasadą lagom – nie za dużo, nie za mało, zawsze jednak w zgodzie ze sobą i naszymi wartościami. Wszystko po to, aby móc osiągnąć równowagę w życiu, czy jak kto woli, work-life balance. Abyśmy na koniec każdego dnia mogli uśmiechnąć się do Życia i powiedzieć „to był fajny dzień i zawdzięczam go sobie”. Czego nam wszystkim serdecznie życzę.

www.akademialagom.pl

IG: @akademia_lagom
FB: @AkademiaLagom